wtorek, 24 września 2013

Już jesień...

Coraz krótsze dni, coraz chłodniejsze poranki. Opustoszały pola
i łąki. Nie słychać śpiewu ptaków, zniknęły brzęczące owady
i barwne motyle. 23 września rozpoczyna się jesień. Dlaczego jej nie powitać? Przecież jest bajecznie kolorowa i bogata w spadające liście. Rozdaje swoje nieprzebrane skarby – soczyste jabłka i gruszki, pyszne śliwki, zdrowe orzechy, smakowite grzyby.
To nic, że słońce nie świeci już takim blaskiem,
ale za to pojawia się rosa, po polach srebrzy się babie lato...
Na jesieni świat się mieni.


Kończy się lato w przepych bogate
I zmienia, zmienia piękną swą szatę.
Drzewa po świeżej, bujnej zieleni
Wdziewają złote barwy jesieni.

Pogodnie, cicho i uroczyście
Spływają z wolna na ścieżkę liście,
A gdy śpieszymy do szkoły drogą,
Raźno szeleszczą, szumią pod nogą.
 Leopold Staff „Jesienne liście” [fragm.] 



 Kto powiedział, że jesień jest smutna,

Że ma kolor szarego płótna,
Że jej prawie nie widać we mgle?
Kto to wszystko powiedział?
Ja nie!
Dla mnie jesień to pora wesoła,
Roześmiana i gwarna jak szkoła!
Lśniąca skórką kasztana na trawie,
W odlot ptaka wpatrzona ciekawie.
Jesień – roztargniona malarka
Gubi farby po lasach i parkach,
A ja biegam wciąż za nią z ochotą
I znajduję brąz, czerwień i złoto!
 Marek Głogowski „Pora wesoła”
      Jesień drzew koronom 
Zdejmuje zieloność,

A nakłada złoto.
             Noszą je dostojnie,
             Czekając spokojnie,
             Aż nadejdą słoty.
A co będzie potem?
Wiatr zdejmie pozłotę,
Mróz posrebrzy szronem.
Osiwiałe drzewa
Zaczną cicho ziewać,
Do snu głowy skłonią...
 Krystyna Sylwestrzak „Jesień”







poniedziałek, 23 września 2013

Z jesienią wiążą się charakterystyczne obrzędy i zwyczaje.




Gromadzenie zapasów. Zapobiegliwie robią je ludzie i zwierzęta. Domy pachną smażonymi powidłami i suszącymi się grzybami. W dziuplach wiewiórek i norach małych gryzoni przybywa orzechów, żołędzi i innych smakołyków, które pozwolą przetrwać zimę.

  „Na Marcina gęś do komina”. Zwyczaj pieczenia gęsi, który zachował się 11 listopada w północnej i zachodniej Polsce, wiąże się z legendą o św. Marcinie, synu rzymskiego legionisty, który zanim został biskupem, prowadził życie pustelnika. Jak głosi legenda, nie chcąc przyjąć ofiarowanej mu godności biskupiej, ukrył się przed wysłannikami papieża. Kryjówkę świętego wskazała im gęgająca gęś. Nic dziwnego, że św. Marcin kazał ją upiec.
Uroczystość św. Marcina wiąże się również ze zwyczajem pieczenia precli na Pomorzu oraz rogali marcińskich w Poznańskiem.

Darcie pierza, przędzenie wełny. Długie, jesienne wieczory wypełniała wspólna praca kobiet i dziewcząt wiejskich przy tkaniu, przędzeniu, darciu pierza i szatkowaniu kapusty. Były to spotkania towarzyskie w chatach, podczas których śpiewano, czasami tańczono. Późna pora sprzyjała snuciu niesamowitych opowieści o czarach i duchach.

 Święto Zmarłych. Czas, kiedy przyroda przygotowuje się do zimowego snu, zawsze skłaniał do rozmyślań o przeszłości. Święto Zmarłych to dzień wspomnień o ludziach, którzy odeszli, o historii kraju, ale także o dziejach własnej rodziny. Kwiaty i ognie stawiane na grobach są znakiem naszej pamięci i wdzięczności. W przeszłości rozniecano je także na rozstajach dróg i polach.
   
Wykopki i pieczenie ziemniaków. Przy zbieraniu ziemniaków pracowały zazwyczaj kobiety. Potem nad opustoszałymi kartofliskami snuł się dym: to w popiele dogasających ognisk dzieci piekły ziemniaki.


 Lubię jesień, mgłą pachnące pastwisko
I zapach pieczonych ziemniaków
Z ogniska.
Lubię patrzeć z bliska
Na dym, który w górę pnie się
Lub ściele po łące nisko.
Lubię, gdy w dymie iskra za iskrą
Leci – i gaśnie...
To lubię właśnie.
Lecz najbardziej lubię
Kijaszkiem
Wygrzebywać z popiołu
Pieczone ziemniaki.
Chrupiące takie!
  Walenty Jarecki – Co lubię
  Na podstawie jesiennej pogody ludowe przysłowia przepowiadają, jaka będzie zima.
Gdy jesień zamglona, zima zaśnieżona.
 Gdy jesień bez deszczów będzie, w zimie deszczów pełno wszędzie.
 W jesieni prędko, gdy liść z drzew opadnie, to wkrótce zima będzie, każdy zgadnie.
 Jesień, gdy długo zachowuje liście, srogiej zimy znakiem oczywiście.
 W jesieni, gdy tłuste ptaki, mróz w zimie nie byle jaki.
 Im suchsza jesień, tym zimniejsza zima.
 Jesień bezdeszczowa to zima wiatrowa.
 Jesienna słota – kwarta deszczu, wiadro błota.
Jesień nie zrodzi, czego wiosna nie zasiała.
Jesień tego nie ma, czego w lecie nie było.
Jesień tego nie wywieje, czego wiosna nie zasieje.
źródło: www.bibliotekawszkole.pl, www.kalendarzswiat.pl      
     

niedziela, 22 września 2013

Zalety książki


Cytaty o książkach


 "Kto czyta książki, żyje podwójnie" Umberto Eco

 "Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie"
Carlos Ruiz Zafón
 " Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
 Wolter 
"Wystrzegaj się ludzi jednej książki"
 Św. Tomasz 
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
 Alojzy Żółkiewski 
"Każda książka żyje tyle razy, ile razy zostanie przeczytana" 
"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela, który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości"
"Książka stanowi cudowny przedmiot, dzięki któremu świat poczęty w umyśle pisarza przenika do umysłu czytelnika..." 
"Książki nie mają właściwości róż; dlatego nie szukajmy wciąż najświeższych" 
"Czytanie dla umysłu jest tym, czym gimnastyka dla ciała" 
"Czytanie czegoś, na czym można polegać, przynosi pożytek. Czytanie rzeczy różnorodnych sprawia - przyjemność" 
 "Czytanie rozwija rozum młodzieży, odmładza charakter starca, uszlachetnia w chwilach pomyślności, daje pomoc i pocieszenie w przeciwnościach losu"
"Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem"
przysłowie chińskie 




Baśnie i bajki bawią, uczą, pouczają
Czytając baśnie i bajki, uczymy się, że warto być:
dobrym
życzliwym
uczynnym
odważnym
skromnym
prawdomównym
pracowitym
uczciwym

 za te zalety spotyka nas nagroda.
Dobro zawsze zwycięża, a zło zostaje ukarane.
Dobroć, miłość, uczciwość pokonują zło i zostają wynagrodzone.

O wartości człowieka świadczy jego wnętrze i, nim się o kimś wyda opinię lub sąd, należy go najpierw dobrze poznać.

Wcale nie trzeba być pięknym, aby być szczęśliwym. Uroda nie gwarantuje szczęścia.